Tag: doorPage 1 of 4

{collage}

Szczęście w poznawaniu i doświadczaniu. Nowych miejsc, ukrytych zaułków i lokalnych smaków. Radość doskonała i zupełna. Nic więcej nie trzeba…

{bab}

{pri moru}

Zawsze się uśmiecham, gdy widzę takie uliczki.

{Općina Ravno}

Dojechaliśmy do najdalej położonego kantonu Bośni i Hercegowiny, który jako jedyny bośniacki kanton ma dostęp do morza Adriatyckiego. Uroczy stary płotek prowadzi do naszego wakacyjnego domu (kuća).

{mačka}

Niewątpliwie Bałkany to koty. Dużo kotów.

{tekija}

Z wizytą u sufich, czyli w klasztorze derwiszów „tekija” w Blagaj byliśmy zupełnie sami. Stąpaliśmy boso po miękkich kwietnych dywanach. To było wręcz mistyczne doznanie.

{UM…}

Arcyskromny szyld na bardzo prostym budynku. Ładne, czytelne i bez hałasu.

{58}

{stara brama}

Spacerując po Telczu odkrywamy to, co lubimy najbardziej: stare fasady kamienic, podwórka, piękne bramy, ozdobne arkadowe okna, kolumny i pilastry.

{125}

Pod numerem 125 w pięknym i bardzo kolorowym miasteczku Telcz w Czechach, czyli pierwszy nocleg na Morawach.

{Hleb & Kifle}

{Novi Sad}

Nowy Sad jest stolicą regionu Wojwodiny. Przez miasto przepływa Dunaj i jest tu ponownie dość węgiersko. No tak, przecież to kraina, która wchodziła w skład królestwa węgierskiego, więc nie…

{czuwaj!}

Harcówki i stare przystanie żeglarskie. To mnie zawsze przyciąga i fascynuje. Pogoda dopisuje, więc mały spacer po naszym pobliżu.

{zapach}

Będąc w łazience zupełnie nagle i niespodziewanie poczułem w nozdrzach zapach perfum z Belgradu. Oto ów boski zapach stworzył sam właściciel – Majstor Nenad J. Oprócz perfum otrzymaliśmy…

{CABA}

{kamienica}

A przy ulicy Ferhadija ostało się trochę solidnych kamienic. Są mniej lub bardziej zdobne, ale wszystkie razem tworzą ładną pierzeję. Jednak jest to zupenie inny świat niż ten na…

{fasada}

{wejście}

Pora na kolejną porcję zdjęć z Serbii. W kolejce czekają także zdjęcia wykonane aparatem analogowym. Na szybko przejrzałam stykówkę i jest tam kilka niezłych ujęć.

{Pačir}

Nadal poznajemy serbską prowincję. Owszem, zaglądamy do większych miast, ale śpimy i wypoczywamy na wsi.

{mozaika}

Mozaika pod nogami, rozmaitość przed oczami. Bałkany to istny kolaż! Melanż starego z nowym.

{09.04.23}

Dla Sebastiana Třebíč to miasto znane i bardzo sentymentalne. Odpowiedź kryje się w dzieciństwie i wakacyjnych wyjazdach do taty, który tu pracował. Po dziś dzień pamięta smak oranżady limo wraz z…

{Třebíč}

Jeszcze jedno kółeczko po tutejszej dzielnicy żydowskiej, która należy do najlepiej zachowanych i największych w Europie. A później idziemy na lokalne piwo kuflowe, z pozostającą małą warstwą piany.

{Gdzieś…}

… pomiędzy jednym a drugim podwórkiem. Nieco w ukryciu, ale nadal blisko od uliczki spacerowej. Ukryte podwórka zawsze skrywają stare domy i zaciszne sady. Opowiadają o codziennym życiu…

{Kocour}

Po pysznej kawie udajemy się do starej części miasta. Tu spotykamy wiele uroczych zakątków. Jest niedziela, więc po morawskim bruku przechadzają się ludzie z dziećmi.  

{kafe. mosa kafe}

Podróż mija sprawnie i miło. Około godziny 16:00 docieramy na południe Czech do miasta Třebíč. Udajemy się kawiarni, która znajduje w starym mieszczańskim domu.

{brick}

Stary dom z czerwonej cegły i jeszcze ostała się ozdobna, metalowa balustrada.

{mačka}

Uśpione miasto. Kolejna uliczka. I tylko kot się pod murem przeciąga leniwo.

{collage}

{place}

Co chwilę gdzieś przystajemy i zaglądamy w różne zakamarki, podwórka, ogrody.

{Dubrovnik}

Kamienne miasto z ceglastymi dachami i ciemnozielonymi okiennicami. Poznajemy ukryte zaułki, ślepe uliczki, wąskie korytarze. Dźwięki dochodzące z domów gubią się w odgłosach naszych kroków.  

{bywalec}

Może coś zobaczę? Może noskiem otworzę te wielkie drzwi.

{uliczka}

Jakże senne i spokojne jest miasteczko Trebinje. Tak jakby po sezonie nikt tu nie zaglądał. Podziwiam starą i drewniana zabudowę. Wszędzie otacza mnie zapach suchego i wiekowego drewna,…

{collage}

{Hotel Platani}

Minęliśmy kilka przyjemnych zakątków, kilka starych domów i znaleźliśmy się na głównym placu (Gradskom trgu) przy hotelu Platani, ale goście hotelowi chyba jeszcze śpią.

{balcony}

Domy w Trebinje są już zupełnie inne. Zdecydowanie bardziej śródziemnomorskie. Takie, które kojarzą się z długim i upalnym latem i popołudniową sjestą.