Obejrzałam torebkę dokładnie, bo lubię proste ściegi i porządne szycie. I oznajmiam, że rzeczy, które pochodzą ze Studia Piel to najwyższa jakość. Jestem dumna, że mogę fotografować i…
Wychwalać nie będę, ale krytykować też nie. Tak czy siak, dobrze, że Polska ma wreszcie Vogue’a! To mnie cieszy. Zbyt długo byliśmy z tyłu. Wyprzedziła nas Grecja, Rosja…
Oto pączki warte grzechu, nawet podwójnego. Mniejsze, większe, chudsze, grubsze. Jeden rodzaj nadzienia. Bez udziwnień (budyń, czekolada, ajerkoniak?), posypek i kolorowej glazury. Powstały z pracy rąk. Raptem jednego…
Nie stresuj się każdą kalorią. Zjedz pączka z radością! Jeśli tego nie zrobisz narażasz się (tak głosi prastary przesąd) na utratę szczęścia. Nie warto!
Pytacie mnie jak długi jest sweter z firmy Dreamcatcher. Przy wzroście 165 wypada tak jak na zdjęciu. Dodam jeszcze, że każdy sweter robiony jest na specjalne zamówienie, więc…
Bez dwóch zdań jest to najbardziej „dziki” sweter w mojej garderobie. Uwielbiam go frędzle, warkocze i mysi kolor. Za oryginalność. Za miękkość. Za wspaniały gatunek wełny. Za luźny…
Większość z Was wie, że moja miłość do wełny nie jest niczym nowym. Pisałam o tym niejednokrotnie, chociażby na łamach naszych książek (patrz: numer 6 „Piękna codzienność”, art….
Kulisy sesji zdjęciowej dla Dreamcatcher by Paula Glanc. W roli głównej bardzo gruby wełniany sweter ozdobiony frędzlami. Styl boho. Wyrób ręczny, produkt ekskluzywny. Dzięki starannie dobranej wełnie sweter…
Lubię podnosić poprzeczkę, wymyślać nowe, wybiegać poza plan. Dlatego do sesji zdjęciowej dla firmy Dreamcatcher postanowiłam poszukać owiec. Łatwo nie było, ale dopięłam swego… i znalazłam urocze stadko…
Bosy siedzi w cieniu bramy. Podnosi wzrok i patrzy gdzieś daleko. Ubrany jest w szerokie spodnie i lnianą koszulę. Ma kruczoczarne włosy i jeszcze ciemniejsze oczy. Bałkański typ…
Barwy ziemi. Proste wykończenie i ta naturalność… pierwotność. Zrezygnowano z dodatkowych zdobień. Ukazano pracę ludzkich rąk. Piękna ceramika inspirowana naturą. Żadnej serii, kolekcji, powtarzalności. Każda rzecz inna. Nie…
Gdzie jak gdzie, ale w w dolinie potoku Babica, czyli w Bochni starych zaułków nie brakuje. Miasto ma bardzo ciekawy układ urbanistyczny. Są tutaj naprawdę piękne budynki. Nierzadko…
Wolę masła od balsamów. Są zdecydowanie bardziej odżywcze i szybko przynoszą efekty. Miałam już różne. Lepsze i gorsze. Myślałam, że już nic nowego w tym temacie nie znajdę….
Ubiegłą niedzielę spędziliśmy na Skansenie w Wolinie, gdzie odbyły się Dożynki – przybliżające dawne zwyczaje towarzyszące zakończeniu żniw. Impreza była cudowna, cicha i bardzo adekwatna do miejsca. Folklor…
Wytarte schody. Odpadająca mozaika. Wszystko nadszarpnięte zębem czasu, ale wciąż piękne. Do tego jeszcze ten spróchniały mur. Mocno wyeksploatowane wejście do kamienicy.
Cafe Bar Dym. Ot, zaledwie jedno, dosyć małe i wąskie pomieszczenie z antresolą. Stare stoliki, gięte thonetowskie krzesła, na ogół jakieś zdjęcia na ścianie. Dym był najbardziej zadymioną…