Kilka warstw farby olejnej – białej i czerwonej, ale nadal jest ten staromodny klimat, którego nie da się ukryć. Eklektyczne zdobienia, prosty szyld. Nie sposób tego nie zauważyć, nie podziwiać. Węgierskie hale targowe wciąż trzymają styl i wcale nie uciekają od korzeni.