{raised-bed gardening)

W piątek była pełnia księżyca. Powoli zaczyna go ubywać, ale to jeszcze nie pora na ponowny wysiew. Oznacza to krótkie zatrzymanie sadzenia, ponieważ trzymamy się księżycowego cyklu siewu, czyli pozostajemy przy znanym. Ale w tym czasie robimy inne prace. Pielimy, przekopujemy i pozyskujemy kolejne grządki. Pracy nie brakuje. Ale na tę chwilę nie ma dla nas ważniejszego zajęcia.

← Previous post

Next post →

6 Comments

  1. Tasiemka

    Pełnia kwiatowego księżyca ☺️🌸🌑

  2. Barbara

    Jaka będzie radość jak się grządki zazielenią…uwielbiam ten czas….Swoje najlepsze od zawsze….Czekam na Wasze grządkowe zdjęcia;-).

  3. Barbara

    Czy dobrze rozumiem, że ta skrzyneczka też się zazieleni??

  4. admin

    Oczywiście! U nas każde wolne miejsce idzie pod grządki 🙂
    Jest co robić, ale to bardzo dobra praca.

  5. admin

    Będą, będą – zdjęcia!
    W weekend pierwsze zbiory rzodkiewki, rukoli i szczypiorku.
    Uścisków moc :*

  6. admin

    Księżyc ma swoje racje 🙂
    Pozdrawiam cieplutko!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.