Przeglądam zdjęcia i wciąż wspominam. Szczerze mówiąc, liczę w myślach chwile, po które chciałabym tam wrócić.
{polish village}
Dodaj komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Barbara
Jaka piękna architektura budynku….!!! i tak sie zastanawiam czy to jest taki niski budynek??? Sądząc po trawie to tak…Chętnie bym zobaczyła ten budynek w całej okazałości. Niezwykły budynek…A jeszcze z uroczą Panienką z okienka….jeszcze piękniejszy:-):-):-). Wrócisz, na pewno wrócisz MIMI….Serdeczne uściski:-).
admin
To był taki przyczółek – oryginalna dobudówka z jednego boku. Była tam sypialnia.
Dom nas bardzo zachwycił, bo nie był duży, ale jego bryła bardziej węgierska niż polska.
Planujemy tam wrócić, bo kudłacze na nas czekają. Tak myślę ;-)))
Ściskam najmocniej, Basiu!
Dobrego i słonecznego weekendu!
BARBARA
Budowla niespotykana, ale przyciagajaca wzrok i zachwyca swoim ksztaltem. Wrocicie na pewno…a kudlacze czekaja z utesknieniem…to widac na wczesniejszym zdjeciu jak lgna do Ciebie MIMI:-). Co za urocze psiny…a lessi cudowna! Dobrego i slonecznego tygodnia i dla Was:-). Usciski serdeczne:-):-):-).
Anita
Mimi, cóż to za cudny domek? Jaka to miejscowość, gdzie ludzie pozwalają tak pięknie czasowi nadgryzać lokalną architekturę?
Pozdrowienia dla Was 🙂
admin
Anita, dom stoi od jakieś 100 lat pod Warszawą – dokładnie w Kampinosie.
Ciepłe pozdrowienia i uściski :***
admin
Jeszcze mam trochę zdjeć uroczych kudłaczy.
Wrócimy! Musimy :-)))
Uściski, Basieńko :***
BARBARA
Czekam na zdjecia uroczych kudlaczy:-):-):-).
admin
Będą!
Nawet ja czekam 😉
BARBARA
Okej…;-)