{kartacze}

Tykocin ugościł nas obyczajnie, suto i z wielką serdecznością. Na talerzu tradycyjne kartacze – podlaski przysmak z ziemniaków i mięsa.

← Previous post

Next post →

6 Comments

  1. Ojej! Byliście tam, gdzie i ja co roku jestem. Mam nadzieję, że w tym roku również będę…

  2. Cieszymy się 🙂
    Będziesz! Oczywiście, że będziesz.
    💗

  3. Barbara

    MIMI….czytam i nie wierzę własnym oczom….nie wierzę!!! Tykocin leży 50 km ode mnie! Ja w tym miesiącu dwa razy byłam w Tykocinie na pierogach 16 i 20 lutego (dużo by opowiadać dlaczego:-)) Gdzie byliście na kartaczach? W Alumnacie czy Pierogarni Tykocińskiej? Jestem po prostu w szoku, że byliście tak blisko mnie a ja tego nie wiedziałam 😥. Prawda jaki świat jest mały😄. Jednak ten piękny plan musi się ziścić…nie ma takiej opcji, żeby było inaczej🙏. Ach , MIMI…..
    Ściskam najmocniej 💗💗💗.

  4. admin

    Basiu, my do Tykocina wrócimy, więc zapewne zjemy razem kartacze lub kugel 💗
    Są dwa miejsca, które polecam: Tejsza i Galeria Sztuki i Smaku Opowieści z Narwi. Karta krótka, bardzo tradycyjne potrawy.
    Zatem mamy cudowny plan, prawda?
    PS Świat jest mały a ludzie są sobie bliscy.

  5. Barbara

    Jestem rada z tej wiadomości MIMI💗. Galeria Sztuki jest obok Pierogarni Tykocińskiej…ale tam nie byłam…więc następny wypad do Tykocina będzie…wiadomo gdzie😋. Tak, bardzo się cieszę na nasz cudowny plan…oby było nam dane żeby się ziścił….🙏. Ściskam mocno😘💗.

  6. admin

    Tak, Pierogarnia jest obok. My wybraliśmy miejsce bardziej folkowe, artystyczne.
    A nasz plan jest wspaniały i ziści się. A jakże! Trzeba marzyć 🙏
    💗💗
    Ściskam najmocniej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.