Zapraszam na kulisy sesji zdjęciowej dla polskiej firmy Soyoosh. Nie byłabym sobą, gdybym w stylizacjach nie przemyciła pozostałość z minionej epoki. Nuta dekadencji, szczypta romantyzmu i bardzo stonowana kolorystyka.
Słówko o świecy, ale tu już cytuję za właścicielką sklepu Soyoosh: „Bourbon Rose” o intensywnym, kwiatowym i egzotycznym zapachu. To świeca dla dziewczyn i kobiet. Pachnie obłędnie – to najczęściej o niej słyszę. Uwodzicielski zapach to zasługa użytych olejków z róży geraniowej i ylang-ylang, które są często składnikami luksusowych perfum. Świeca zawiera też olejek z palmarozy i pomarańczy. Ta mieszanka energetyzuje, jest antydepresyjna i inspiruje do działania”.