Patrzę raz jeszcze na kolczyki od Katarzyny Typek i myślę sobie, że największą przyjemność daje mi fotografowanie rzeczy, które czuję w stu procentach i tylko takie chcę Wam pokazywać. Nawet w takich przypadkach musi być chemia. Dopasowanie i przekonanie. I musi być ta natychmiastowa nić oczarowania. Ot, po prostu chęć posiadania czegoś wyjątkowego, innego i ładnego.